Twórczość braci Coenów dla wielu jest dziwaczna i nie każdemu się spodoba. Mimo to film ma swój wyjątkowy klimat, rewelacyjnie dopasowaną muzykę i scenariusz, który według mnie jest jedną z głównych zalet tego dzieła. Warto zobaczyć :)
Bardzo udana czarna komedia i kolejny na prawdę dobry film Coen'ów. Całość ogląda się na wielkim luzie, aktorsko stoi wysoko i można się trochę pośmiać. Niby prosta historia, ale opowiedziana bardzo fajnie chociaż jak to bywa z filmami tych autorów, nie każdemu się ten film spodoba bo jest specyficzny. Aktorsko...
Oglądałam film i bardzo mi się podobał. Osobiście polecam wszystkim :) ale wie ktoś może czy jest książka do tego filmu, a jeśli tak to jaki ma tytuł :)
Polecam obejrzeć spektal w reżyserii Cezarego Żaka w Och Teatrze w Warszawie. Nie wiem jak
film, ale na spektaklu można się uśmiać ;)
Pozdrawiam
bardzo fajne kawałki Gospel, postacie też ciekawe, ale za dużo "zbiegów okoliczności" co później
mnie drażniło, po Coenach spodziewałem się bardziej dopracowanego scenariusza
Może to nie jest coś pokroju ''Big Lebowski'' czy ''Fargo''
braci Coen, ale na pewno zabawa podczas oglądania i
tak jest przednia. Wiadomo, każdemu podchodzi inny
rodzaj komedii, ale groteski czy satyry jak dla mnie są
chyba najlepsze. Oczywiście nie wszystkie, tak jak i nie
wszystkie głupkowate lub lekkie...
Film bardzo dobrze wyreżyserowany, stylowy i z klimatem, fabuła w ogóle nie jest tu banalna lecz świetnie się rozwija z biegiem czasu i jest pełna śmiesznych scen, do tego dochodzi dobrze dobrany zespół aktorski z Hanksem na czele. Coeni nie zawiedli. Polecam.
Czy ktoś ma pojęcie jak nazywały się te instrumenty na których mieli "ćwiczyć"? Ta gitara z trzema gryfami wyglądała jak z kosmosu :D Rozpoznałam tylko skrzypce ;)
Nie wiem czy to zasługa postaci granej przez Toma Hanksa, czy muzyki, czy wszystkiego po
trochu, ale klimat w tym filmie jest jedną z najbardziej pozytywnych jego cech. Nie jest to taka
typowa komedia. Dopięta na ostatni guzik forma i konsekwencja sprawia, że nawet taka
oklepana historia ma w sobie to coś....
Mam wrażenie iż otacza mnie stado kompletnych osłów.
Oceniają film i piszą o nim nie do końca wiedząc co dokładnie zobaczyli.
Gdybyście mieli odrobinę rozumu w tych swoich małych główkach to zamiast pisać bzdury podobne tym: "film to dno i ratuje go tylko Tom Hanks"; sięgnęlibyście po informacje o.. o...
film jak najbardziej warty ogladniecia. wreszcie cos innego, co pozosatnie na dluzej niz 1 dzien w mojej pamieci. fantastyczy pomysl na zakonczenie... Daje mocne 7