jak to u coenów, że chciałoby się wielkich rzeczy, a tu rzeczywistość skrzeczy.. piwniczny job stulecia, zaczyna się dobrze jak zwykle, kończy na cmentarzu jak zawsze
zgodzę się jeszcze z tymi andronami, ale ambony nie rozumiem.. no, chyba że miało być ot tak, do rymu, czyli bez większego sensu..
tyle w kwestii daremnych treści dociskania ad personam, z twoimi opiniami z kolei jak widzę polemizować nie sposób, no bo jak tu polemizować z cyferką? wklejając inną cyferkę? zaiste ciekawa to wymiana argumentów..